Shiranui
Chcąc nie chcąc, to o nich właśnie wiemy najwięcej, głównie ze względu na postać Arvacha.
Jest to ród demonów, który odziedziczył umiejętność władania wodą, a każdy z nich zazwyczaj ma swojego asa w rękawie, którym nie dysponują inni członkowie rodziny. Ród Shiranui uchodzi za jeden z najbardziej okrutnych i wpływowych, toteż pozostali wolą utrzymywać z nimi pozytywne relacje, rzadko kiedy ze wzajemnością.
Charakteryzują się oni najczęściej błękitnymi oczami i niebieskimi włosami, lecz skala tych kolorów jest aż od białego po czerń. Źle znoszą słońce i brak wody, toteż trzeba pamiętać, by zapewnić im dobrą wannę lub kąpielisko.
Przez to, że głowa ich rodziny nakazuje utrzymywać czystość krwi w rodzie - bardzo często rodzą się chore dzieci, słabe lub po prostu szalone - jednakże nie należy ich nie doceniać, gdyż w największym stopniu są to sami geniusze w swym fachu.
Swego czasu Zelda chciała wypalić cały Ród, lecz jej się to nie udało. Choć nie są w swej najlepszej formie jako rodzina, to nadal utrzymują oni tytuł Strażników.
Demony wodne są stosunkowo łatwe do przyzwania (4/10) w porównaniu z tym, jak wiele trzeba się natrudzić, by zyskać ich uznanie (9/10). Tylko najbardziej doświadczeni magowie w dziedzinie Przywołania decydują się na taki krok, lecz samo zaklęcie utrzymania ich w ryzach pobiera bardzo duże ilości many. Nie mniej jednak, mistrzowie w tej dziedzinie często decydują się na przywołanie tych Strażników, gdyż w przypadku pozytywnego zawarcia układu z demonem, okazują się oni niezastąpieni.
Ciekawostką jest jednak to, że jeśli nie zostaną przywołani przez kogoś, kto potrafi nad nimi zapanować, role się odwracają. To demon porywa człowieka do swojego świata i najczęściej wykorzystuje go wtedy jako swojego sługę.
Ciekawostką jest jednak to, że jeśli nie zostaną przywołani przez kogoś, kto potrafi nad nimi zapanować, role się odwracają. To demon porywa człowieka do swojego świata i najczęściej wykorzystuje go wtedy jako swojego sługę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz